Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Mała łazienka - inspiracje

Blog:  groszek16
Data dodania: 2018-10-04
wyślij wiadomość

Pod koniec października Panowie mają zaczynać kłaść płytki w małej łazience, a my tych płytek nawet nie mamy!
Łazienka jest malutka, bez okna. Wymiar to 1,80m x 1,85m.
Nie mamy na nią kompletnie pomysłu! Wypada, żeby była dość jasna skoro okna brak - od razu zaznaczam, że biel odpada bo Inwestor kategorycznie się na nią nie godzi. Myślimy o elementach drewnopodonych, ale z czym to połączyć.. No pustka w głowie!

Pomożecie? Może macie u siebie lub rzuciła Wam się w oczy gdzieś w internecie jakaś inspiracja?

Poniżej coś co dziś znalazłam - zdjęcie ze strony http://dobreprojekty-blog.blogspot.com/2013/08/azienka-z-rozgwiazda.html - może coś takiego? Sama nie wiem :(

5Komentarze
Data dodania: 2018-10-04 09:37:23
Każdy ma swój gust 😉 my na parterze też będziemy mieć małą łazienkę bez okna. W mojej na jednej ścianie będzie położona czerwona cegła, a reszta to się okaże w przyszłym roku. Na pewno bym chciała na podłodze jakiś ciepły brąz, ściany pewnie jasna szarość, nic nowego ale mi się takie bardzo podobają 😉😉
odpowiedz
lorki  
Data dodania: 2018-10-04 10:14:04
Ja bym sie udała na Pinterest. Kopalnia inspiracji na pewno cos ci w oko wpadnie :)
odpowiedz
Data dodania: 2018-10-04 21:18:47
Polecam tez homebook. Ewentualnie po prostu dac do zaprojektowania. Ale dobrze wiedziec co sie chce. Dolna sama wymyslilam.nie kest jasna mimo ze mala i podoba mi sie. Duza robimy jasna wedlug proejktu. Dopiero zobacze co z tego wyjdzie
odpowiedz
Data dodania: 2018-10-04 23:09:39
zobacz u nas jeszcze mniejsza bez okna
odpowiedz
hk-46  
Data dodania: 2018-10-05 08:14:25
coś takiego do małej łazienki moze być za ciemne. zresztą to też kwestia gustu. może drewno tylko jaśniejsze z jasnym betonem wpadającym w beż nie szarość? polecam Pinterest i homebook na pewno znajdzie się inspiracja trafiająca w gusta.
odpowiedz

U nas nigdy nic na spokojnie..

Blog:  groszek16
Data dodania: 2018-09-28
wyślij wiadomość

U nas jak w kalejdoskopie - codziennie ktoś o czymś informuje, co diametralnie zmienia nasze plany.

Najstabilniejsi to chyba Panowie od ocieplenia, działają codziennie wg. założonego planu bez niespodzianek. Czasem coś zasugerują, co dobrze byłoby zrobić wcześniej, a my potem panika :D Taka sytuacja była właśnie z wylewką na balkonie i barierką. Wylewkę jakoś się przegapiło przy wylewaniu w środku, więc w jeden dzień usiłowaliśmy znaleźć kogoś kto byłby w stanie to wykonać - i co? Udało się! Nie wiem jak, ale mamy wylewkę, aż się Majster od ocieplenia dziwił jak to zrobiliśmy ;)
O barierce dał mi do myślenia jeden wpis na mb. Powiedziałam mężowi i wracając od taty ze szpitala zajechaliśmy do lokalnego wytwórcy. Barierka wybrana, pomierzona, tylko wpłacić zaliczkę trzeba.
A barierka wygląda tak:

Pamiętacie sąsiada co kładzie nam płytki w łazience? Miał wyjechać - i wyjeżdża. Ale w listopadzie i się pyta czy chcemy żeby coś jeszcze położył bo łazienkę kończy już. I mętlik w głowie - bo nowa ekipa zamówiona, ale na drugą połowę października, a on to zacznie od środy... przemyśleliśmy - niech kładzie! Nowa ekipa położy drugą łazienkę - z nią się nie spieszy. I od słowa do słowa sąsiad zaoferował się, że może nam także złożyć meble kuchenne - ale super! No byłoby.. ale czas oczekiwania na meble 4 -6 tygodni :( Weźmiemy montaż ze sklepu, trudno.

W między czasie wygrzewamy wylewki - wszystko fajnie, wygrzejemy kuchnie, zaraz można kłaść. Mija tydzień grzania, przypadkiem mąż dotknął podłogi w kuchni - zimna! Telefon za hydraulikiem, bo pewnie zapowietrzone i nie grzeje.. Na szczęście nie - okazało się, że sami nabroiliśmy, bo ustawiając raz rotametry jeden przekręciliśmy za bardzo i odcięliśmy dopływ do kuchni... "geniusze" ;)

Więc ogólnie - do końca października mamy mieć w płytkach cały dół - koniec września mamy, a w domu sajgon - elewatorzy w salonie mają swoją "siedzibę" stoi jakieś tymczasowe łóżko, jakieś deski, worki i inne cuda. Sprzątamy więc najpierw żeby elewatorów przenieść do garażu, a środek ogarnąć do robót... Wylewki się grzeją jak trzeba - na szczęście zdążą przed płytkami.
A to fragment prawie gotowej łazienki: jesteśmy zachwyceni zestawieniem kolorów..


Akcja podbitka!

Blog:  groszek16
Data dodania: 2018-09-15
wyślij wiadomość

Sobota minęła nam pod znakiem malowania.
Z racji, że w dniu wczorajszym pojawiła się ekipa od elewacji i idą jak burza, trzeba się spiąć i skończyć malować podbitkę!
Zdecydowaliśmy się na drewnianą, malujemy impregnatem Vidaron Sekwoja Kalifornijska. Byliśmy pełni obaw kupując ten kolor, ale w tym momencie jesteśmy w 100% pewni, że to jest to, co marzyło nam się od dawna    Idealny kontrast z ciemnym dachem i jasnymi ścianami.

Nie wiem jak u Was wyglądają budowy. U nas ze skrajności w skrajność - w sumie nie wiem czemu? Jak cisza, to cisza, nikt się nie pojawia. A nie daj Bóg odezwie się jedna ekipa, to nagle przypominają sobie o dwie pozostałe i wszyscy się pojawiają!

Ostatnie dni minęły nam pod znakiem: panów elewatorów, pana płytkarza, pana kolegi hydraulika, pana hydraulika od kotła i pana od równania terenu. Wszyscy jak jeden mąż stawili się na przełomie 3 dni, z czego większość w ten sam.. Agrr, ile to człowieka nerwów kosztuje, bo wszystko dzieje się na raz. Ale jak dwa dni temu mówiłam, że ludzi dużo a nic nie widać, tak od wczoraj zbieram zęby z podłogi.. Ale o tym w kolejnym wpisie ;)

Kontener na odpady budowlane - czy warto?

Blog:  groszek16
Data dodania: 2018-09-14
wyślij wiadomość

Dzwoniłam właśnie do firmy odbierającej odpady w sprawie śmieci z budowy. Podstawiają kontener kp-7 za 1080zł do 1t. Jeśli jest mniej, liczą proporcjonalnie lub 150zł/kubik.
Gruzu w zasadzie nie mamy - to co było wywieźliśmy na gminny punkt, bo odbierają. Mamy ścinki wełny, kawały regipsów profili itp. Czekam też na informację, czy ekipa od elewacji sama zajmuje się odpadami ze styropianu, czy zostawiają to nam, bo boję się czy nie utoniemy lada dzień w ścinkach styropianu.

Jak było u Was? Czy warto zamówić kontener? Jaki u Was był koszt tej "przyjemności"?

6Komentarze
Data dodania: 2018-09-14 08:26:10
My żałujemy, że nie mieliśmy kontenera. Od kwietnia kładliśmy śmierci we worki, chyba z 70 worków 120l się zebrało... stare worki zaczęły pękać więc musieliśmy te śmieci przekładać, potem problem kto zabierze te śmieci i przez 3 miesiące My i sąsiad braliśmy te worki do siebie i jak jechała śmieciarka to pytaliśmy czy wezmą ($$$) . Teraz się pozbyliśmy po tych 3 miesiącach ale gdyby kiedyś coś to chyba decydujemy się na kontener , nie mam pojęcia ile coś takiego kosztuje:)
odpowiedz
Data dodania: 2018-09-14 08:29:27
Pogrzebałam jeszcze po internecie i znalazłam tańsze! Po 400 zł za kp-7. Trzeba przemyśleć..
odpowiedz
Odpowiedź do karolinalabajczyk
Data dodania: 2018-09-14 08:40:03
Ekipy budowlane mają obowiązek zabierania odpadów które produkują. U nas wszyscy po sobie sprzątali, oczywiście z grubsza, bo wiadomo że nikt Ci nie będzie z odkurzaczem latał ;-) resztę segregowaliśmy i wywodziliśmy do punktów PSZOK a na sam koniec pożyczyliśmy od znajomego przyczepkę i cały walający się jeszcze chłam i wywieźliśmy na wysypisko.
odpowiedz
bunkier  
Data dodania: 2018-09-14 09:31:10
Nie wiem jak u was, ale u mnie poszły 2 kontenery odpadów (pełne po szczyt) pierwszy z pozostałościami po ścianach + worki od zapraw, odpady styroduru z płyty fundamentowej, następny kontener wypchany odpadami po wykonaniu elewacji,odpady po wykonaniu elektryki,hydrauliki (gruzy itp) i o dziwo pełno odpadów po pianie PUR.napryskali za dużo i trzeba było wycinać żeby zamontować profile do płyt gipsowych. płyty gipsowe oddane w punkcie gminnym. Do wysypiska jest ~100 km , koszt kontenera 450 zł za sztukę mimo, że każdy stał u mnie po prawie 2msc
odpowiedz
agutek  
Data dodania: 2018-09-14 10:39:11
Zanim zaczęliśmy budowę przeczytałam na MB wpis o tym żeby na bieżącą wywozić śmieci z budowy,bo później jest duży problem. Zapamiętałam to i tak właśnie robiliśmy. Po każdym etapie sprzataliśmy wokół i nawet nie odczuliśmy ile tego może być. Natomiast sąsiad juz dwa kontenery zamawiał i jeszcze olbrzymią górę worków ma do wywieziemia, oczywiście wiąże się to z niemałą $$$
odpowiedz
zgr001  
Data dodania: 2018-09-14 13:12:12
Ja uważam, że warto. Ja jeszcze nie zacząłem budowy, a już zamówiłem kontener na gruz budowlany, ponieważ sprzątam działeczkę pod budowę. Ja za 7 metrów sześciennych zapłacę 350 zł (kontener ma z tyłu otwierane drzwi - co ułatwia znacznie załadunek taczką). Wynajmowany jest na 7 dni. W przypadku śmieci jest on nieznacznie droższy około 400-450 zł. Ja obdzwoniłem chyba z 10 firm w promieniu 20 km i przyjechał z najdalej oddalonego punktu. Mało tego w tej cenie w której otrzymałem kontener lub o 50 zł drożej inne firmy proponowany mniejsze np 4-5 m. sześciennych. Pozdrawiam
odpowiedz

Plany to jedno, życie nie raz pisze inny plan..

Blog:  groszek16
Data dodania: 2018-09-14
wyślij wiadomość

Dni ostatnio są zdecydowanie za krótkie, niektóre również mało przyjemne.
Ostatni miesiąc to jakiś kosmos, gonitwa przeplatana różnymi mało przyjemnymi i przykrymi sytuacjami...

Mieliśmy być w tym momencie w zasadzie na etapie kładzenia paneli i myślenia powoli o przeprowadzce, jednak życie pokierowało inaczej.

Kupę czasu czekaliśmy, na (jak nam się wydawało) zarezerwowanego pana od płytek. Był za granicą, miał wrócić i u nas zrobić. W między czasie udało nam się dogadać z super sąsiadem i położył nam płytki w kotłowni wypada wygrzać wylewki zanim ruszymy z resztą.

Kotłownia się kładła, Pan wrócił, mąż za telefon i... klops. Duży. BARDZO duży. "Bo po ostatniej rozmowie z waszym tatą to zrozumiałem, że już mnie nie chcecie i mam inne roboty. Przepraszam". Że co? Tata miał wbijane do głowy, żeby nie odwoływać, podobno nic takiego nie powiedział, jedynie padło, że z kotłownią nie czekamy, ale cóż wyszło jak wyszło... Jesteśmy w lesie. Media podpięte, grzać trzeba a wprowadzać się nie ma do czego.

Próbujemy akcję "sąsiad" - tu znak zapytania, bo czeka na wiadomość czy nie wyjedzie za granicę, ale okej, podejmuje się. Super! Zwozimy płytki, planujemy, czekamy, odbieramy wanny i inne cuda.

I nagle bach.. budowa schodzi na drugi plan. Główny nasz pomocnik - tata inwestora ląduje w szpitalu. Diagnoza - udar... Od tygodnia prowadzimy 3 życia "praca - szpital - budowa". W domu w zasadzie nas nie ma. Nerwy, modlitwa, strach o tatę. On sam podłamany "bo ja strychy nie skończyłem ocieplać, bo podbitkę miałem malować". Ale to wszystko mało ważne.. W głowie zdrowie, rehabilitacja itp. Na szczęście dziś wypuszczają go ze szpitala, a od środy zaczyna cały turnus rehabilitacyjny - musi być dobrze! :)

Z taką informacją człowiek powoli układa sobie w głowie. W między czasie dwa telefony - wchodzi ekipa od elewacji i Pan koparkowy od plantowania terenu. Coś się przynajmniej dzieje i człowiek za dużo nie rozmyśla. Może już koniec tego złego? No prawie.. Wczoraj wieczór - sąsiad komunikuje "wyjeżdżam za ok. 3 tygodnie, skończę łazienkę, więcej nie dam rady". Jasne, rozumiemy. Ale moje nerwy puściły, płacz, łzy, bo jesteśmy w czarnej....d. Tutaj serdecznie dziękuję małżonkowi, który spiął się za nas dwoje, wykonał dwa telefony i nie wiem jakim cudem mamy ekipę z polecenia zarezerwowaną na drugą połowę października!

Długo wyszło.. Ale musiałam to z siebie wyrzucić - wirtualnie jakoś łatwiej. Jak się troszkę ogarniemy pokażę nasz plac boju, bo coś tam jednak się zmienia.



7Komentarze
Data dodania: 2018-09-14 07:34:51
Dużo sił życzę. Co nas nie zabije to nas wzmocni...🙂
odpowiedz
Data dodania: 2018-09-14 07:36:29
Jak to mówią "jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga to powiedź mu jakie masz plany". Strasznie się to wszystko nawarstwiło i wiem z doświadczenia, że takie podróże praca-dom-szpital-budowa potrafią dać w kość. Pozostaje życzyć aby nowi fachowcy byli dobrzy i sprawni.
odpowiedz
Data dodania: 2018-09-14 08:03:09
to co napisze jest w 200% szczere i aż mam ciarki .. Bardzo ale to bardzo Wam współczuje. U mnie ojczym to też "główny majster,fachowiec, anioł stóż budowy" ... więc nie wyobrażam sobie co musicie czuć... życzę Wam wszystkim zdrowia! szczęścia i ducha walki!:) najważniejsze jest zdrówko i najważniejsze, że tato żyje :) - za nim się obejrzycie będziecie jeść wspólnie obiad w Waszej nowej kuchni a potem siedzieć na kanapie przed TV i się śmiać ! :) pomodlę się dziś o zdrówko dla Twojego taty ale i dla Was wszystkich :) pozdrawiam i ściskam!
odpowiedz
Data dodania: 2018-09-14 08:09:01
Dziękuję! Teraz musimy się głównie dla niego trzymać, żeby był dumny i miał motywację do rehabilitacji. Musimy tylko trzymać nerwy na wodzy, bo byle pierdółka, byle śmieć czy kawałek płytki jest punktem zapalnym - ale damy radę!
odpowiedz
Odpowiedź do karolinalabajczyk
Data dodania: 2018-09-14 08:22:46
kochani, ja też strasznie się denerwuje.. przeżywam itd :( rozumiem Was w 200% . Nie wiem jak bym się zachowywała w Waszej sytuacji ale na prawdę życze Wam wytrwalosci, jak najmniej nerwów i zdrowka! :) dacie radę na pewno :) trzymam za Was kciuki :) i mam nadzieje, że to ostatni u Was zły i przykry wpis!:)
odpowiedz
Odpowiedź do groszek16
Data dodania: 2018-09-14 08:40:23
Dziękuję jeszcze raz! :* Małżonek właśnie pojechał po tatę, przyjął "elewatorów", którzy zarazem są i nowymi płytkarzami - z polecenia kolegi budowlańca. W "międzyczasie" mają położyć płytki w kuchni, a jak uporają się z elewacją, kładą łazienkę i przedpokoje. Chyba zza chmur wychodzi słońce :)
odpowiedz
Odpowiedź do karolinalabajczyk
Data dodania: 2018-09-14 10:15:09
Super!:) same dobre wieści :) :*:*
odpowiedz
Odpowiedź do groszek16
groszek16
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 83288
Komentarzy: 247
Obserwują: 20
On-line: 9
Wpisów: 41 Galeria zdjęć: 46
Projekt DOM W GROSZKU 2 VER. 2
, parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Sanok
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2021 październik
2020 grudzień
2020 maj
2019 październik
2019 sierpień
2019 lipiec
2019 czerwiec
2019 maj
2019 kwiecień
2019 luty
2019 styczeń
2018 grudzień
2018 listopad
2018 październik
2018 wrzesień
2018 sierpień
2018 lipiec
2018 czerwiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Inne blogi dla projektu DOM W GROSZKU 2 VER. 2:
uluska.mojabudowa.pl - wpisów: 58
moniagrzegorz.mojabudowa.pl - wpisów: 58
kasiaijacek.mojabudowa.pl - wpisów: 58
kasia-tomek.mojabudowa.pl - wpisów: 58
pelikanwraju.mojabudowa.pl - wpisów: 57
katav.mojabudowa.pl - wpisów: 57
kasia626.mojabudowa.pl - wpisów: 57
radoslaw2.mojabudowa.pl - wpisów: 56
pogodna.mojabudowa.pl - wpisów: 56
asiajarek.mojabudowa.pl - wpisów: 56
wygodny-3.mojabudowa.pl - wpisów: 55
1-szy.mojabudowa.pl - wpisów: 55
zgredzik105.mojabudowa.pl - wpisów: 54
syldar.mojabudowa.pl - wpisów: 54
monitchka.mojabudowa.pl - wpisów: 54
mgprojekt.mojabudowa.pl - wpisów: 54
ludwik.mojabudowa.pl - wpisów: 54
lilie.mojabudowa.pl - wpisów: 54
czarymary.mojabudowa.pl - wpisów: 54
sylwia23.mojabudowa.pl - wpisów: 53
rawany.mojabudowa.pl - wpisów: 53
moni-sama.mojabudowa.pl - wpisów: 53
marina-paolo.mojabudowa.pl - wpisów: 53
madzik631.mojabudowa.pl - wpisów: 53
ladypank.mojabudowa.pl - wpisów: 53
kondzik.mojabudowa.pl - wpisów: 53
home5.mojabudowa.pl - wpisów: 53
tetmajer.mojabudowa.pl - wpisów: 52
s-agata578.mojabudowa.pl - wpisów: 52
gregof1.mojabudowa.pl - wpisów: 52
tomandjerry.mojabudowa.pl - wpisów: 51
oktagonek.mojabudowa.pl - wpisów: 51
marta-wojtek.mojabudowa.pl - wpisów: 51
adamandy.mojabudowa.pl - wpisów: 51
wioldami.mojabudowa.pl - wpisów: 50
thorn.mojabudowa.pl - wpisów: 50
outbud.mojabudowa.pl - wpisów: 50
niebieska.mojabudowa.pl - wpisów: 49
naszeranczo.mojabudowa.pl - wpisów: 49
ivamax.mojabudowa.pl - wpisów: 49
grzech89.mojabudowa.pl - wpisów: 49
edyta--marcin.mojabudowa.pl - wpisów: 49
dorina.mojabudowa.pl - wpisów: 49
czort.mojabudowa.pl - wpisów: 49
ananasek.mojabudowa.pl - wpisów: 49
vigganello.mojabudowa.pl - wpisów: 48
nataliabartek.mojabudowa.pl - wpisów: 48
szymaszki.mojabudowa.pl - wpisów: 47
rehau.mojabudowa.pl - wpisów: 47
necia91.mojabudowa.pl - wpisów: 47
marta02.mojabudowa.pl - wpisów: 47
little-my.mojabudowa.pl - wpisów: 47
lexis.mojabudowa.pl - wpisów: 47
karol1984.mojabudowa.pl - wpisów: 47
jonatanach.mojabudowa.pl - wpisów: 47
pocztowy.mojabudowa.pl - wpisów: 46
naszwkannach.mojabudowa.pl - wpisów: 46
mz1976.mojabudowa.pl - wpisów: 46
chatkamoja.mojabudowa.pl - wpisów: 46
magdamian.mojabudowa.pl - wpisów: 45
machorek.mojabudowa.pl - wpisów: 45
elaozga4.mojabudowa.pl - wpisów: 45
anami5bis.mojabudowa.pl - wpisów: 45
sztanca.mojabudowa.pl - wpisów: 44
rootkit.mojabudowa.pl - wpisów: 44
mebelin.mojabudowa.pl - wpisów: 44
kominywtle.mojabudowa.pl - wpisów: 44
grzesiek1985.mojabudowa.pl - wpisów: 44
domsusan.mojabudowa.pl - wpisów: 44
wkokosach.mojabudowa.pl - wpisów: 43
prawiechaber.mojabudowa.pl - wpisów: 43
kamilia.mojabudowa.pl - wpisów: 43
janus2016.mojabudowa.pl - wpisów: 43
grenada-ania.mojabudowa.pl - wpisów: 43
epakow.mojabudowa.pl - wpisów: 43
alysis.mojabudowa.pl - wpisów: 43
sibaf.mojabudowa.pl - wpisów: 42
palapala.mojabudowa.pl - wpisów: 42
matysek.mojabudowa.pl - wpisów: 42
majkatytan.mojabudowa.pl - wpisów: 42
magnat.mojabudowa.pl - wpisów: 42
rozwiń